Odwiedziny w schronisku

Moja dzisiejsza wizyta w @schroniskowchoszcznie nie obyła się bez łez za każdym razem, gdy wybieram się do takich miejsc płacze nad losem tych biednych maluchów, które nie mają swojego człowieka do kochania

Obecnie schronisko w Choszcznie zamieszkuje 180 psów i 30 kotów, każde z nich skrzywdzone przez człowieka. Wszystkie szukają najlepszych domów, gdzie będzie się o nie dbało i kochało je całym sercem.

Na zdjęciu jestem z Mini – najmniejszym mieszkańcem schroniska. Jest to psiak, który musi pilnie trafić do domu… Mini ma chore serduszko – nie może się stresować ani przemęczać.

To około 2 letni malec, ważący nie więcej niż 4kg. Miniuś to przylepka, całymi dniami można go nosić na rękach i tulić. Uwielbia towarzystwo człowieka Dogaduje się także z innymi psiakami. Niestety ze względu na lęk separacyjny nie może zostawać sam w domu.

W wyróżnionej relacji na moim profilu razem z @zpawlakk opowiedziałyśmy trochę o 3 kolejnych psiakach, które pilnie potrzebują domu Więc koniecznie tam zajrzyjcie

Pamiętajcie, że posiadanie psa to duży obowiązek, lecz jeśli jesteście mu w stanie podołać to bardzo gorąco zachęcam Was do adopcji

Gdy jednak nie macie możliwości adoptowania psiaka, ale mimo to chcecie pomoc – możecie wysyłać paczki na adres schroniska (aktualnie najbardziej potrzebują mokrej karmy dla psów) lub po wcześniejszym umówieniu przyjechać wyprowadzać psiaki na spacery

Zostawiam Wam tutaj link do strony schroniska, gdzie możecie się z nimi bezpośrednio kontaktować